PCOS – objawy, przyczyny i diagnoza
- 31 maja, 2016
- od
- Aleksandra Olsson
Zespół policystycznych jajników, policystyczne jajniki, PCOS … często spotykam się z różnymi określeniami na zespół wielotorbielowatych jajników (z ang. polycystic ovary syndrome). I zwykle na nazwie oczywistości się kończą.
Jest to najczęstsze zaburzenie endokrynne wśród kobiet w wieku rozrodczym, według różnych danych na to schorzenie cierpieć może 5 do nawet 20% kobiet w wieku rozrodczym. Skąd ta rozpiętość? Z pewnością przyczyniają się do tego trudności diagnostyczne i niejasne kryteria rozpoznawania. Sytuacji nie poprawia fakt, że nie znamy przyczyny występowania tego zespołu, a więc nie jesteśmy w stanie zapobiegać jego „wystąpieniu” u młodych kobiet. Bardzo często, pomimo, że sami nie stawiają diagnozy, jako pierwsi alarm podnoszą dietetycy, do których zgłasza się pacjentka, która pomimo wysiłków nie może poradzić sobie z nadmiarem kilogramów. Co ich niepokoi i dlaczego sugeruje się dalszą konsultację specjalistyczną?
Diagnoza Zespołu Policystycznych Jajników
Uwaga, nie próbujcie tego w domu! Zawsze diagnozę stawia lekarz: endokrynolog lub ginekolog. Według przyjętych w 2004 Kryteriów Rotterdamskich, rozpoznanie PCOS wymaga obecności dwóch z trzech objawów:
- Zaburzeń miesiączkowania (wszelkiego rodzaju, zarówno związanych ze zbyt długimi, jak i zbyt krótkimi cyklami, z nadmiernie obfitym krwawieniem lub jego brakiem)
- Klinicznych lub biochemicznych objawów nadmiaru męskich hormonów płciowych (androgenów). Może on się objawiać uporczywym trądzikiem, nadmiernie przetłuszczającą się cerą, charakterystycznym łysieniem plackowatym czy występowaniem owłosienia typowego dla mężczyzn (hirsutyzmem),
- Obecnością torbieli jajników widocznych w obrazie przezpochwowego USG (zawsze interpretowane przez specjalistę, jedna cysta wiosny nie czyni).
Natomiast kryteria Androgen Excess and PCOS Society z 2006 roku wymagają obecności hiperandrogenizmu do postawienia diagnozy, co rodzi niejasności w rozpoznawaniu PCOS. Wiele z wyżej wymienionych objawów towarzyszy innym jednostkom chorobowym, dlatego zawsze specjalista wyklucza ewentualne przyczyny powyższych zaburzeń, kierując nas na dodatkowe badania. Nigdy nie róbmy ich na własną rękę, a oszczędzimy sobie niepotrzebnych nerwów. Dlaczego tak mówię? Bo nie ma badań laboratoryjnych, które potwierdziłyby jednoznacznie Zespół Policytycznych Jajników. Diagnoza opiera się w dużej mierze na wywiadzie, a ten zawsze musi być przeprowadzony przez specjalistę.
Niestety na nieprzyjemnych objawach PCOS się nie kończy. Jest to jednostka chorobowa, która stanowi najczęstszą przyczynę zaburzeń płodności. Na szczęście coraz częściej lekarze potrafią sobie z nią radzić i, pomimo nierzadkich stresów, obaw i morza wylanych łez, znam wiele szczęśliwych mam, na co dzień borykających się z PCOS.
Objawy PCOS
Choroba ta przyczynia się do występowania zaburzeń metabolicznych, przede wszystkim insulinooporności, a w konsekwencji otyłości, oraz zwiększonego ryzyka cukrzycy typu 2. To właśnie dlatego bardzo często kobieta zmagająca się z tym problemem najpierw zgłasza się o pomoc do dietetyka, gdyż występowanie zaburzeń gospodarki węglowodanowej zarówno utrudnia walkę z nadmiarem kilogramów, jak również przyczynia się do zwiększenia masy ciała.
Dobrze prowadzone żywienie, połączone z odpowiednią aktywnością fizyczną, nie tylko pomoże w walce ze zbędnymi kilogramami, ale także poprawi parametry krwi, a bardzo często także może wpłynąć korzystnie na płodność kobiety z PCOS. Jesteśmy w stanie, wykorzystując redukcję masy ciała oraz poprawiając wrażliwość tkankową na insulinę zerwać błędne koło otyłości w większości schorzeń, nawet w zespole wielotorbielowatych jajników. Więcej informacji o diecie w PCOS znajdziesz klikając TUTAJ!
Doktor nauk o zdrowiu, dietetyk kliniczny.
Łączę rolę naukowca i popularyzatorki wiedzy. Na blogu wiemjakzdrowo.pl oraz w podcaście „Mówię jak zdrowo” dzielę się prostymi i sprawdzonymi rozwiązaniami jak żyć zdrowiej, opartymi o naukowe fakty. A jako naukowiec badam wpływ życia w „plastikowym świecie” na organizm człowieka. Współtworzę także kampanię edukacyjną „Bądź Detoxed. Bądź Zdrowy”, w ramach której pokazuję w jaki sposób zmniejszyć swoje narażenie na szkodliwe związki.
Badania do pracy doktorskiej prowadziłam w Zakładzie Endokrynologii Klinicznej i Doświadczalnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w grupie kobiet z niezwykle częstym zaburzeniem hormonalnym – zespołem wielotorbielowatych jajników (PCOS).
Masz pytanie? Napisz na aleksandra1olsson@gmail.com