Wegańska tarta bez pieczenia – potrójnie kokosowy deser
- 03 czerwca, 2017
- od
- Viola Urban
Mocno kokosowa wegańska tarta bez pieczenia to mój nowy przepis nie tylko dla wegan i nie tylko dla tych, którzy nie mają w domu piekarnika. To ciasto, kiedy jest schłodzone smakuje jak definicja lata. To deser odpowiedni dla osób, które nie mogą jeść glutenu, nabiału czy też jajek. Przygotowywanie tej tarty mogliście oglądać na moim insta story TUTAJ, ale żeby przepis nie zginął po 24 godzinach, wrzucam go również na bloga.
Tarta bez pieczenia – składniki [12 porcji]
Spód daktylowy
- 150 g daktyli bez pestek
- 2 łyżki masła migdałowego lub klasycznego masła orzechowego
- około 40-50 ml gorącej wody
- około 75 g mąki kokosowej
Masa na bazie tapioki
- ponad pół szklanki tapioki (małe kuleczki; można użyć tapioki wzbogaconej zieloną herbatą)
- 400 ml pełnotłustego mleka kokosowego
- 350-400 ml wody (jeśli używacie mleka kokosowego light lub innego mleka roślinnego – nie rozcieńczajmy go wodą!)
- czubata łyżka cukru kokosowego (można zamienić na syrop z agawy, miód, cukier trzcinowy, ksylitol lub kilka kropli stewii)
- opcjonalnie: ziarenka z połowy laski wanilii, 2 szczypty kardamonu lub cynamonu, pół łyżeczki matchy
Wierzch
Wegańska tarta bez pieczenia – przygotowanie
Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na bok. W rondelku podgrzewamy mleko kokosowe z wodą. Kiedy będzie wrzące cały czas mieszając powoli dodajemy tapiokę. Gotujemy na małym ogniu cały czas mieszając przez około 20 minut (tapioka powinna być przezroczysta). Zdejmujemy z ognia, słodzimy i doprawiamy wg uznania. Odstawiamy do wystudzenia. Daktyle odcedzamy i przekładamy do malaksera. Dodajemy masło orzechowe i gorącą wodę (ilość zależy od tego jak bardzo nasiąknięte wodą są daktyle). Miksujemy na gładki krem. Do kremu dodajemy mąkę kokosową i zagniatamy „ciasto”. Powinno z łatwością odklejać się od dłoni. Formę do tarty wykładamy folią spożywczą. Równomiernie wylepiamy masą daktylową. Tapiokę mieszamy i wylewamy na spód tarty. Na wierzchu układamy plasterki truskawek, borówki oraz listki mięty. Mocno schładzamy.
Mam na imię Viola Urban i wyzwolę w Tobie apetyt na zdrowe odżywienie. Od ponad 10 lat, razem ze wspierającymi blog ekspertami, dzielę się wiedzą, opinią i inspiracjami kulinarnymi. Czytając nasze wpisy poznasz podstawowe i zaawansowane informacje z zakresu zdrowego odżywiania i nauczysz się gotować naprawdę smacznie. Znajdziesz tutaj teksty merytoryczne, przepisy kulinarne, recenzje produktów, restauracji i książek, a także trochę motywacji i prawdziwych historii. Rozgość się - ten blog powstał dla Ciebie!